wtorek, 3 kwietnia 2012

Niejadek?

Nie wiem od czego zacząć:)Wydaje mi się że mała jest niejadkiem.W dzień bardzo mało je,obiadów prawie wcale,żadnych serków czy jogurcików.Zeby zjadła cokolwiek daję jej parówkę bo nic innego nie chce.Nie mam pojęcia jak ją zachęcić do jedzenia.Siłą jej nie zmuszę przecież.Może są jakieś mamy doświadczone w tych sprawach które zaglądają na mój blog i poratowały by mnie w tej sprawie.Co dajecie swoim dzieciom powyżej roku do jedzenia?
Mała je ale same jakieś przekąski,może to moja wina,a raczej napewno.Ale ja poprostu chcę zeby zjadła cokolwiek więc jej daję mleczną kanapkę,misia lubisia czy coś podobnego.Może zaprzestanę podawania słodkości i jakoś ją przekonam do normalnego jedzenia?Tylko jak?

Ależ napisałam,bez ładu,bez składu ale mam nadzieję że zrozumiecie co chcę przekazać:)

4 komentarze:

  1. a może śmieszna kanapeczka ???
    ja mam takie foremki do ciastek i np robię córce z kanapeczek motylki :-) albo misie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny pomysł,muszę poszukać takich foremek.Ale jednak i tak najgorsze są obiady.Nie mam pomysłów już bo niewiele rzeczy lubi,a to co lubi już jej się chyba znudziło:(

    OdpowiedzUsuń
  3. trzeba kombinować, poszukać w sieci :-) jest masa pomysłów :-)
    moja mała też teraz wybrzydza wcześniej jadła wszystko teraz ma swoje ulubione rzeczy.

    Ale np lubi jeść kluski ;-) pierogi ;-) wykorzystuje to i np do kopytek dodaje szpinaku ;-) wychodzą zielone kopytka :-) które zajada ze smakiem ;-) a są tez zdrowe ;-)

    Jeśli czegoś nie chce jeść w zupie to miksuje i dolewam do zupy żeby tego nie widziała ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobry pomysł z miksowaniem ale mała zjada mi wszystko co ma w zupie,gorzej z drugimi daniami,mięska nie chce jeść zbytnio.
    Zmieniłam troszkę sposób żywienia i jest lepiej.Nie daję jej przekąsek między śniadaniem a obiadem i wtedy zjada normalny obiad,w sporych ilościach,później jakaś mleczna kanapka czy ciasteczko dla niemowląt,chrupki,deser i na kolację kaszka.Potrafi teraz więcej h przespać bez jedzenia

    OdpowiedzUsuń