wtorek, 24 kwietnia 2012

Owocowa kąpiel

Jakiś czas temu zamówiłam u konsultantki Avon kosmetyki do kąpieli dla Dzidzi.
Bambino nam się skończyło.Zresztą zapach niezbyt ładny.Nie ten sam co pamiętam sprzed 20lat.Zresztą wszystko się od tamtej pory zmieniło.
Zamówiłam więc pięknie pachnące owocowe kosmetyki.Szampon z odżywką o zapachu arbuza,mmmm,cudo:)
I żel/płyn do kąpieli truskawkowy.Można nim myć ciałko dziecka i robić piankę.zapach równie cudowny jak szamponu.
W gratisie (za zwłokę) dostałyśmy żel do kąpieli.A zestaw wygląda tak:
Cenowo bardzo dużo nie wyszło.Około 3f .Dziecię nigdy nie miało do czynienia z  pianką,nie wiedziała po co ona jest i co się z nią robi,ale podobało jej się:)Więc od dziś będziemy się tak kąpać codziennie.








Zuzinek mnie dzisiaj bardzo pozytywnie zaskoczył.Było mi tak miło,że aż prawie się popłakałam ze wzruszenia.
Było to tak:Chciała do mnie na kolana,więc ją wzięłam.Usiadła i oglądała bajki,położyła swoje malutkie,cieplutkie rączki na mojej dłoni i głaskała mnie.Później położyła mi się na kolanach,troszkę obśliniła spodnie (taki mały szczegół),podniosła się i sama z siebie zaczęła dawać dziubki.Takie obślinione,ociekające ale bardzo słodziutkie:).Zaskoczenie to dla mnie przeogromne bo nigdy nie daje dziubków a tym bardziej sama z własnej nieprzymuszonej woli.
Jakby tata to widział to dopiero by było jemu przykro.Do mnie to czasem podejdzie się przytuli,albo jak je obiad to obejmie za szyję i ściśnie mocno ale jego nie.Mimo że kocha go chyba bardziej niż mnie:)
Cóż...,ale i na Tatę przyjdzie pora.Sobie mogę życzyć jeszcze więcej takich chwil.

3 komentarze:

  1. uwazaj na Avon dla dzieci, bo czesto uczula.

    OdpowiedzUsuń
  2. jak narazie nie uczulił jej:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też się zawiodłam na Bambino, mamy krem ochronny pielęgnacyjny i oliwkę i faktycznie nie ten zapach co dawniej, już więcej nie kupię... A buziaki dziecięce bbezcenne :)

    OdpowiedzUsuń