piątek, 13 kwietnia 2012

12.04.12

Pisałam wczoraj posta.Niestety dziecię się co chwila budziło i nie dało rady go skończyć.
Dzisiaj zaczynam od nowa,ale wczorajszy:)

Więc tak,poprzednia noc (z 11 na 12) była masakryczna.Dziecko się budziło co chwila,wyginało w pół,płakało i piszczało.Niczym nie dała się uspokoić.Musiałam podać czopek z Nurofenem.Przy czym niemiłosiernie się namęczyłam.Nie da za chiny zaaplikować nic do pupki:(  Po długich walkach udało się,zabawiłam ją chwilę żeby zapomniała i słodko zasnęła w ramionach mamusi.Później spała w łóżku z rodzicami,nie miałam serca jej odkładać do własnego łóżeczka.I tak przespała spokojnie całą noc.
Wczoraj było dużo lepiej,czopka podałam zanim zasnęła i zanim cokolwiek zaczęło ją boleć już działał.Budziła się troszkę,ale w miare spokojna noc była.
Katarek wciąż jest,dzisiaj doszedł delikatny kaszel.A zębów jak nie było tak nie ma.Tylko dziąsełka są opuchnięte.Mam nadzieję że wyjdą w przeciągu kilku następnych dni,inaczej katar będzie się dalej utrzymywał.Oby nie spłyną na oskrzela.

Mimo przeziębienia,cieknącego kataru Zuzia jest do rany przyłóż.Pięknie się bawi,zajmuję się sama sobą coraz dłużej.Krąży po domu z uśmiechem na buzi.Nie ma marudzeń i płaczy co mnie bardzo cieszy.Mój mały kręciołek:)Chodzi sobie w kóleczko i się śmieje nie wiadomo z czego:)
I ładnie zasypia:)Kładziemy się razem w rodzicielskim łóżku,patrzy na lampkę z lawą i zasypia.Zajmuje nam to troszkę,tak z pół godziny ale nie musimy już lulać i bujać.

No i dziecko choruje i mamę też coś bierze.Ehhh pogoda taka,że łatwo o przeziębienie.

3 komentarze:

  1. Dużo zdrówka Wam życzę i żeby zębiska się już pokazały :)

    OdpowiedzUsuń
  2. 58 yr old Statistician IV Inez Terbeck, hailing from Maple Ridge enjoys watching movies like Joe Strummer: The Future Is Unwritten and Shopping. Took a trip to Rock-Hewn Churches of Ivanovo and drives a Ferrari 375 MM Berlinetta. Teraz kliknij tutaj

    OdpowiedzUsuń