czwartek, 22 listopada 2012

Bilans dwulatka

Choć jeszcze nie mamy dwóch lat to bilans dwulatka mamy zaliczony:)Było ważenie,mierzenie i mierzenie obwodu główki.Było...Hmmm źle napisane.Miało być bo dziecko miało focha i w ogóle nie dała nic zrobić.Udało mi się ją przekonać do zważenia,pokazałam na wadze guziczki i się udało.
Wynik ważenia to 12kg,jak dla mnie mało ale...Health Visitor powiedziała że jest dobrze.Przez pół roku waga wzrosła,nieznacznie ale wzrosła.Według siatek centylowych jest między 50 a 75 centylem.Więc chyba dobrze?
Wzrost nieznany...Podejrzewam że około 90-92cm bo takie ubranka nosi:)
Później wywiad z mamą czyli ze mną.Pytania troszkę zacofane bo moje dziecko wiele rzeczy o które pytała pielęgniarka potrafi zrobić od kilku miesięcy.Więc wyszłyśmy nie najgorzej:)Pytała między innymi o to z czego pije dziecko (butelka,kubek itp.),jakie mleko pije i tu mnie zaskoczyła bo mała pije mleko dla dzieci powyżej 1roku i mleko sklepowe z płatkami 2%( w UK z zieloną nakrętką:)).Powiedziała że powinnam dawać jej bardziej tłuste (z niebieską nakrętką,nie wiem ile ma procent chyba 3,2)O tym nie pomyślałam,myślałam że im mniej tłuste tym lepsze dla brzuszka małej.
Kolejne pytanie to np.:czy umie sama wchodzić na kanapę czy fotel i schodzić(potrafi,już od roku),pokazała mi schemat żywienia dla dziecka w wieku od 2 o 5 lat.Różni się trochę a może bardzo od tego co ja daję małej jeść.Dużo tych posiłków.Może nie dużo ale moja nigdy tyle nie zje.Np na śniadanie płatki(ok),drugie śniadanie jogurt abo kanapka+owoc (u nas to albo jedno albo drugie),Obiad standardowo+owoc,później znów jakiś jogurt,mleko+owoc (znowu za dużo)No i kolacja(tego już nie pamiętam co podawać).Nasz schemat jest trochę inny,ale się nie martwię.Według mnie je tyle ile jej potrzeba i to na co m ochotę.Oczywiście w granicach rozsądku.
Było pytanie o mówienie,czytanie książeczek,mycie ząbków i wizyty u dentysty!Upsss...nie bylyśmy jeszcze,wydaje mi się że za wcześnie.Nie chcę żeby się wystraszyła.
A Wy chodzicie ze swoimi maluchami do dentysty?W jakim wieku była pierwsza wizyta,lub na kiedy ją planujecie?





Dostałyśmy pastę i szczoteczkę do ząbków,paszport do pięknego uśmiechu:),i kubek niekapek.


P.S nocnikujemy dalej ale bez nacisków.Dzisiaj nastąpił przełom.Przeszkadzają mokre majty!o tej pory nie widziała różnicy.
No i raz zawołała siku,przytrzymała aż dobiegniemy o kibelka i zrobiła to co miała zrobić+grubszą sprawę:)

2 komentarze:

  1. ojej u nas tez schemat żywieniowy inaczej wygląda?!
    u dentysty jeszcze nie byliśmy. jak spytałam swoją dentystkę czy powinnam przyjść z Synkiem na sprawdzenie ząbków, to powiedziała że jestem niepoważna-nie ma takiej potrzeby jak się nic nie dzieje :/ (a ja tyle czytałam że z maluchami chodzi się do dentysty)

    OdpowiedzUsuń
  2. no u nas też się nic nie dzieje więc nie widzę potrzeby,ale pielęgniarka zasugerowała żeby iść.Raczej nie skorzystam z tej sugestii na razie.
    Chyba schematy nie są zbyt ważne.Powinnyśmy karmić tak jak nam podpowiada intuicja.Tak jak z całą resztą.

    OdpowiedzUsuń