Kilka dni temu kupiłam małej zestaw "małej sprzątaczki":szczotkę-zmiotkę
na kijku,gabęczkę i szufelkę.Jako że Zuzia uwielbia pomagać we
wszystkim a tym samym w podobnym stopniu co pomaga to też przeszkadza
np.:odbierając nam nasze "narzędzia" pracy postanowiłam się zabezpieczyć
na wszelki wypadek.Gdyby córcia chciała mi pomóc w sprzątaniu podam jej
cudowną szczotkę idealnie pasującą do jej niskiej osóbki.No i nie
musiałam długo czekać:P tego samego dnia kiedy zakupiłyśmy sprzęt ja
musiałam posprzątać chałupkę.Na pomoc Zuzy nie musiałam długo czekać.:)
bosko, córka to skarb :)
OdpowiedzUsuńJeszcze masz czas i szanse na córkę:)
OdpowiedzUsuń:) moja na razie tylko patrzy i musze ja gonic zeby nie wchodzila na mokra podloge:D
OdpowiedzUsuńale fajnie ze pomaga niech sie uczy za mlodu:D