poniedziałek, 16 lipca 2012

Awaria

Kilka dni temu nasz ulubiony laptopik padł nam.I chyba na amen.Narazie jest w naprawie ale nie wiem czy cokolwiek z niego jeszcze będzie.I nie wiadomo co sie stało,prawdopodobnie płyta główna padła:( możliwe że nie zostanie wskrzeszony.Wszystkie zdjęcia,filmy i dokumenty poszły...chyba że uda sie je jeszcze odzyskać bo dysk jest sprawny.
Szczęście w nieszczęściu mamy drugiego laptopa,ale to nie to samo.Zamula jak nie wiem,a co najważniejsze i zarazem najgorsze nie czyta mi karty z aparatu(?!).Nie wiem co mu jest,czy nigdy nie czytał?Jedyne co to mam internet i mogę Was czytać,i mogę do Was pisać:).Ale nie mogę wstawić zdjęć (chlip,chlip;( ).No trudno.
Mam jednak nadzieję,że nasz super "mechanik" od komputerów wskrzesi naszego ulubieńca i będziemy mogli się nim dalej cieszyć:)

1 komentarz:

  1. Jesli by jednak laptop nie dal sie reanimowac to wykrec dysk ze starego laptopa i kup kieszen zewnetrzna do dysku twardego (okolo 50zl kosztuje ale musisz w sklepie dopytac jaka dokladnie pasuje do Twojego dysku bo sa rozne) np. http://www.skapiec.pl/site/cat/3107/filtr/_0_32570_32572_0_32579_0_0_0_0_0

    OdpowiedzUsuń